Strona internetowa www.kajto.pl wykorzystuje pliki cookies oraz inne technologie służące do automatycznego przechowywania danych w celu zapewnienia najwyższej jakości świadczonych usług. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa w urządzeniu końcowym. Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez stronę internetową www.kajto.pl lub podmioty trzecie, w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną, może w każdym momencie zostać przez Państwa zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółów dotyczących naszej polityki cookies znajdziecie Państwo Polityce Prywatności. OK, zamknij

Przygotowania Kajetana i zespołu LOTOS Rally Team do sezonu 2013 ruszyły już na dobre. Pod koniec marca w okolicach Ustronia odbyły się testy przed Rajdem Świdnickim.
Nie tylko Kajetan ciężko pracował w czasie treningu. Testy były także okazją do sprawdzenia się w bojowych warunkach zwycięzcy konkursu „Zostań pilotem Kajto”, który ogłosiliśmy w tym roku. Artur przyjechał „odebrać” nagrodę aż z Gdańska, ale jak sam przyznał – było warto. Gdy emocje opadły, przysłał do nas kilka słów, którymi chcielibyśmy się z Wami podzielić.

20130329122145

Mroźną pogodę panującą w Ustroniu od rana podgrzewały rajdowe emocje, które dla mnie rozpoczęły się już dzień wcześniej, kiedy niespodziewanie Kajetan zadzwonił z zaproszeniem na kolację, gdzie z członkami zespołu omówiliśmy plan rajdowych testów. Potem już tylko noc pełna oczekiwań, szybkie śniadanie i się zaczęło! Po pierwszych kilku przejazdach Kajetana, kiedy skupiłem się na robieniu zdjęć i podziwianiu pracy zespołu w akcji, przyszła pora na prawdziwe przeżycie!

Zaczęliśmy od spokojnego przejazdu, w którym miałem za zadanie przy współpracy z Kajetanem stworzyć opis odcinka specjalnego. Nieoceniona okazała się pomoc Jarka, który udzielił wielu naprawdę cennych wskazówek. Po zrobieniu opisu przyszła pora, aby zasiąść w prawdziwej profesjonalnej rajdówce. Tutaj również pomógł Jarek, który na te parę minut oddał mi swój fotel. Emocje rosły z każdą chwilą i nareszcie wystartowaliśmy.  Szybko okazało się, że pilotowanie Kajetana to nie jest taka prosta sprawa! Jadąc z wielka prędkością po odcinku ciężko było odnaleźć się w sporządzonych notatkach i tylko wielkie doświadczenie Kajta ratowało nas przed moim pilotażem 🙂 niemniej wrażenia, jakie towarzyszą przy przejażdżce z mistrzem są niesamowite! Przyspieszenia, dohamowania, perfekcyjna jazda w zakrętach i niesamowita prędkość to coś. czego nie da się porównać do niczego innego.

Taki przejazd był od zawsze moim marzeniem i jestem dumny z tego, że udało mi się wygrać konkurs i przez chwilę poczuć się jak prawdziwy członek zespołu Mistrza Polski. Serdecznie dziękuję za to, że dzięki Wam udało się spełnić moje marzenie!

[ssba]