Strona internetowa www.kajto.pl wykorzystuje pliki cookies oraz inne technologie służące do automatycznego przechowywania danych w celu zapewnienia najwyższej jakości świadczonych usług. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa w urządzeniu końcowym. Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez stronę internetową www.kajto.pl lub podmioty trzecie, w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną, może w każdym momencie zostać przez Państwa zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółów dotyczących naszej polityki cookies znajdziecie Państwo Polityce Prywatności. OK, zamknij

Aktualni Mistrzowie Polski z LOTOS Rally Team rozpoczęli drugi dzień rywalizacji od wygranych dwóch najdłuższych oesów Rajdu Waldviertel. Debiutując na szutrowo-asfaltowych odcinkach specjalnych w Austrii polska załoga spisuje się doskonale i z każdym kilometrem umacnia się na pierwszym miejscu klasyfikacji generalnej. Po awarii Raimunda Baumschlagera, przez którą wycofał się z rajdu, Kajetanowicz po pokonaniu 120 km oesowych ma już przewagę ponad 2 minut nad czeskim kierowcą Jaromirem Tarabusem. Dziś na zawodników czekają jeszcze cztery ostatnie próby finałowej rundy Rajdowego Pucharu Europy.

waldviertel_2013_snopkowski_18

Kajetan Kajetanowicz Dziś mamy dłuższe odcinki, więcej partii asfaltowych, więc szutrowe opony szybciej się zużywają. Mamy dobre notatki i choć czyścimy drogę z drobnych kamyczków jadąc jako pierwsza załoga, to jest OK. Oesy są bardzo śliskie, zwariowane, ale fantastyczne. Bawimy się bardzo dobrze. Szkoda, że techniczny problem wyeliminował Raimunda z rajdu już na początku dnia – nawet dogoniliśmy go na tym fragmencie z pętlą. Takie są rajdy, choć myślę, że byłaby ciekawa walka – prowadziliśmy tylko trochę ponad sekundę po 1 dniu. Pewnie kibice też mieliby dobrą zabawę oglądając tę rywalizację, a tak troszkę odjechaliśmy. Jazda ze sporą przewagą też nie jest łatwym zadaniem. Trzeba trzymać to ciśnienie, a w kilku miejscach na ostatnim oesie było ciekawie. Nie mogłem się dohamować, hamulca już nie było, łapałem za ręczny, zbijałem biegi, a auto dalej się toczyło… i to bardzo szybko się toczyło w kierunku drzew :).

Starty Kajetana Kajetanowicza i Jarka Barana w sezonie 2013 wspierają strategiczny partner LOTOS Rally Team – Grupa LOTOS oraz LOTOS Paliwa – producent paliw LOTOS Dynamic – a także Driving Experience i CUBE.ITG.
Szczegółowe informacje dotyczące Kajetana Kajetanowicza i zespołu są dostępne na stronach www.lotosrallyteam.pl oraz www.kajto.pl, a także na: www.facebook.com/EmocjeDoPelna i www.facebook.com/KajetanKajetanowicz.

[ssba]